Wariacja na temat zupy tajskiej.

Wariacja na temat zupy tajskiej.

1 cebula

1 ząbek czosnek

2 cm imbiru

1 szkl. mleka kokosowego

1 łyżka pasty miso

2-3 strączki chili w zależności od upodobań

1 łyżeczka sosu ostrygowego

1 marchew

kilka różyczek brokuła

pędy bambusa

1/3 dużej papryki czerwonej

2-3 pieczarki

1 jajko

1 szkl. bulionu/wody

makaron ryżowy- ilość w zależności od głodu

wodorosty wakame/algi prażone nori (jako ozdoba)

sok z połowy limonki

olej kokosowy

1.      Cebule obrać, pokroić w kostkę ewentualnie w piórka. Imbir zetrzeć na tarce.

2.      Podsmażyć cebulę z imbirem i czosnkiem.

3.      Zalać to bulionem, wrzucić pokrojoną w julienkę marchewkę, pieczarki w grubsze paski, paprykę w paski, różyczki brokuła, pędy bambusa odlane z zalewy. Dodać chili i sos ostrygowy

4.      Gotować na małym ogniu około 10 minut.

5.      Dodać mleczko kokosowe i po chwili sok z limonki, żeby zbalansować smak mleczka.

Po chwili wyłączyć.

6.      Do wyłączonej już zupy dodać pastę miso i rozprowadzić. Pasty nie rozprowadzać w gotującej zupie, bo pasta straci walory odżywcze.

7.      W czasie, gdy potrawa się gotuje, ugotować jajko i przygotować makaron wg przepisu.

8.      Nalać do misek, dodać do każdej porcji jajko i ozdobić wodorostami.

 

1.